Nie jest to dobry rok dla bocianów czarnych! / This is not a good year for black storks!
Niestety nie jest to dobry rok dla wielu bocianów czarnych Jest to prawdopodobnie wynik długiej serii suchych lat, zanikania wilgotnych siedlisk, wysychania strumieni i w konsekwencji spadku liczebności ofiar. Tego rodzaju fluktuacje liczebności zachodzą w przyrodzie z pewnym opóźnieniem. W wielu monitorowanych przez nas gniazdach w tym sezonie lęgowym są straty, nawet w pozornie zasobnych pokarmowo miejscach (starorzecza). Szacunkowo około połowa bocianich par straciła potomstwo całkowicie albo nastąpiła redukcja z przyczyn naturalnych. W gniazdach, gdzie wykluły się pisklęta podczas prowadzonych badań i obrączkowania często znajdujemy nawet już wyrośnięte martwe młode, a te które żyją mają zaskakująco małą masę. Podobnie zdarzyło się wczoraj w gnieździe w Bolewicach, gdzie z powodu odwodnienia i osłabienia w wieku około 35 dni padło najmłodsze i najsłabsze pisklę 17X7. Na początku czerwca w wieku 14 dni padły tam już dwa pisklęta. W sumie z pięciu piskląt żyją obecnie już tylko dwa, które ważą teraz szacunkowo 2500-2700 gram i rozwijają się prawidłowo. Nie planujemy żadnej ingerencji w tym ani w innych gniazdach. To bardzo przykre, ale nie możemy na tym etapie lęgów powstrzymać obserwowanego zjawiska upadku piskląt. Mamy nadzieję, że śmierć aż trzech piskląt w Bolewicach ma biologiczny sens i sprawi, że pozostałe przy życiu młode bociany pozostaną we właściwej kondycji umożliwiającej im pomyślne opuszczenie gniazda i podjęcie samodzielnego życia.
by D. Anderwald
Unfortunately, this is not a good year for many black storks This is probably the result of a long series of dry years, the disappearance of wet habitats, the drying up of streams and the consequent decrease in the number of prey. Such fluctuations in numbers occur in nature with a certain delay. In many nests monitored by us, there are losses this breeding season, even in seemingly rich food places (oxbow lakes). It is estimated that about half of stork pairs have lost their offspring completely or there was a reduction due to natural causes. In nests where chicks hatched during the conducted research and ringing, we often find even already grown dead young, and those that are alive have a surprisingly small mass. A similar thing happened yesterday in the nest in Bolewice, where the youngest and weakest chick 17X7 died due to dehydration and weakness at the age of about 35 days. At the beginning of June, two chicks died there at the age of 14 days. In total, out of five chicks, only two are currently alive, which now weigh an estimated 2500-2700 grams and are developing properly. We do not plan to interfere in this or other nests. It is very sad, but at this stage of the breeding we cannot stop the observed phenomenon of chick decline. We hope that the death of three chicks in Bolewice has biological meaning and will ensure that the remaining young storks remain in the right condition to successfully leave the nest and take up an independent life.
by D. Anderwald
Wylęganie (hatching): I oraz II: 17.05.2025(w 35 i 33 dniu) III oraz IV: 18.05.2025(w 32 i 30 dniu) V: 20.05.2025(w 30 dniu)
Karmienia:
- Królewicz 3x → 06:25 (prawdopodobnie) | 09:49 | 17:37
- Skierka 1x → 14:55 (R)
możliwe, że Skierka i Królewicz też karmili rano, ale były mocne przerwy w transmisji [R - resztki; D - dużo; Z -zrzut]
Materiał:
- Królewicz: brak
- Skierka: 1x mech
❤ ("bocianienie"/mating):
brak
Inne:
- 14:07 - Skierka zrzuca pokarm/wypluwkę
- 14:10 i 14:11 boi się martwego młodego?
- 1x woda od Skierki: 12:20
_____________________________________________________________
Do godziny 8 rano przerywało mocno przekaz.
04:14:08 - poranek, Królewicz z młodymi:
04:47:32 - joga na stojąco, Królewicz na konarze:
05:12:57 - Królewicza już odleciał, młode odpoczywają: